JAK STWORZYĆ DOBREGO BLOGA CZ.2

21:58 imaginaryhope 12 Comments


Naprawdę, prowadzenie bloga nie jest wcale takie proste jak mogłoby się wydawać, jednak najlepiej od samego początku podejść do tego na poważnie: stworzyć szablon, logo, pracować nad dobrym formatem zdjęć; postawić na jakość, uczyć się i rozwijać, by twój blog był tym miejscem, z którego będziesz naprawdę dumny.

Tego bloga założyłam w marcu 2015 roku, ale dopiero teraz uważam, że tak naprawdę robię dobrą robotę. Trochę zajęło mi to czasu, by móc siebie docenić. Mimo, że wiem, że temat blogowania nie jest prosty, to daje o wiele więcej niż niektórym się wydaje - musiałam nauczyć się swobodnego poruszania w social media, podstaw języka HTML, grafiki komputerowej; rozszerzyłam wiedzę na temat marketingu i obróbki zdjęć, ale oprócz tego zdobyłam o wiele ważniejsze umiejętności. Chciałabym, by moje blogowanie docierało do większości także 'zza kulis', dlatego tak często dzielę się tu swoją wiedzą :) Dziś przychodzę do was z drugą częścią o tym, jak blogować. Cz.1 znajdziecie tutaj: KLIK


Miej pomysł na siebie
... i na content, który umieszczasz w internecie. Pamiętaj o realizowaniu własnych pomysłów nie patrząc na to, jakie aktualnie są trendy w blogsferze albo na to, co robią inni. Szczerość według mnie jest najważniejsza w tym, co robimy, a na pewno zawsze zostanie doceniona. ;--)

Pisz po prostu o tym, o czym chcesz mówić; nie ma nic gorszego niż pisanie "na siłę". Mogą być to wpisy na przykład o twoich zainteresowaniach, o tym co chcesz przekazać albo o swoich przeżyciach, którymi chciałbyś się podzielić z innymi.

Jeśli na swoim blogu dzielisz się ponadprzeciętną wiedzą, którą masz w określonym temacie nie bój się doradzać. Dobra rada to wartość. Oczywiście to nie jest tak, by wciskać ludziom porady o czymś o czym nie ma się zielonego pojęcia, ale skoro jeśli ja mam na przykład trochę wiedzy dotyczącej tworzeniu designu stron, to czemu by się nią nie podzielić? Nigdy nie zaobserwowałam opinii typu, że się 'wymądrzam', a wręcz przeciwnie - wdzięczność za pomoc.

Myśl kompleksowo
Prowadzenie bloga to nie tylko dodawanie zdjęć i tekstu, a również bycie swoim własnym marketingowcem, grafikiem komputerowym, pomysłodawcą zdjęć, księgową czy twórcą tekstów, także to co składa się na bycie blogerem to nie ograniczona ilość poświęconego czasu. Poza tym - blogowanie nie polega na pisaniu chwilowych tekstów; zanim cokolwiek wystukasz na klawiaturze, musisz zastanowić się nad problemem, który chcesz poruszyć. I know, możesz powiedzieć, że "nie masz nic do powiedzenia". E tam, to tylko takie pierdolenie. Każdy ma.

Zastosuj tzn. 'oś tematyczną bloga'. Mając konkretne zainteresowania masz szansę na skupienie wokół siebie podobnych osób, z którymi także na żywo nie byłbyś w stanie przestać gadać! :)


Inspiruj się
Osobiście czerpię inspiracje z rożnych czasopism, w których zawarte są tematy, do których potem nawiązuje na blogu; z różnych stron internetowych jak DDOB, Bloglovin; ale też z książek jak na przykład "Ostatni świadkowie" autorstwa Swietłany Aleksiejewicz. Wszystkie tematy, nawet te, które nie poruszam tutaj sobie zapisuję i z czasem uzupełniam. Najlepiej od razu je zanotować, bo zdarza się na drugi dzień  można w ogóle o nich nie pamiętać.

Uwielbiam efekty pracy profesjonalnych fotografów, dlatego z tego też również można czerpać inspirację. Myślisz, że istnieje jakiś reżyser, który nie oglądał filmów? Albo fotograf, który nie przeglądał zdjęć? Nie. Zrób więc eksperyment - znajdź chociaż chwilę na przeglądanie prac innych twórców.

Oprócz tego, jeśli robisz zdjęcia staraj się, by tworzyć je w mieście, na tle jakichś budynków oraz żeby były one przejrzyste i jasne. Tło zdjęć - jeśli jesteś blogerką modową - decyduje o przyjęciu całej stylizacji, całego zdjęcia przez czytelnika, bo musi tzn. wpasować się w jego poczucie estetyki. Niekiedy tło zmienia charakter całego stroju i tego jak zostanie odebrany, dlatego najlepiej przy sesjach preferować zabudowę miejską. Wydaje mi się, że jest bardziej taka "surowa" i prostsza.

Wspieraj innych
Polecaj to, czego polecenia jest warte. Zauważyłam, że blogerzy zamiast wzajemnie się wspierać, udostępniać ciekawe i inspirujące artykuły, by zachęcić również swoich czytelników do ich przeczytania patrzą z zazdrością i klikają 'czerwony krzyżyk'.  Znam mnóstwo początkujących blogerów, którzy ciężko pracują na swój sukces,  ale raczej nie zapowiada się na to, aby ten sukces nadszedł. W dobie całego internetu często wartościowe treści giną, bo jest to środowisko wyjątkowo zagracone, a my zadowalamy się byle jakością, a uwierzcie mi, że jest naprawdę dużo ludzi, którzy są dobrzy w blogsferze.


Buduj relacje
Kiedyś spotkałam się z określeniem, aby nie odpowiadać na komentarze czytelników, ponieważ traktowane jest to jako nabijanie sobie statystyk. Bzdura - budowanie relacji z czytelnikami, 'rozmowa' w komentarzach to świetna sprawa - przecież to twoje zdanie chcą poznać.

Wyścig z czasem
Panuje zasady kto pierwszy ten lepszy, ale po co? Przecież to nie jest tak, że tematyka, którą podjął się jakiś bloger jest zajęta, bo on ją pierwszy poruszył. Najważniejsza jest unikatowość i własny styl w pisaniu, aby to wszystko co robimy podchodziło od nas, zgodnie z naszymi opiniami i wartościami, tak więc pisz zgodnie z własnym planem nie zwracając większej uwagi czy temat był już wcześniej powielany przez większość - stwórz go na swój własny sposób.

Bądź systematyczny
Trochę hipokryzja z mojej strony, bo sama przez dłuższy czas nie dodawałam tu niczego nowego, ale było to spowodowane brakiem czasu. W dodatku zaraz wyjeżdżam za granicę do pracy, więc następny post ukaże się za miesiąc. Jednak zazwyczaj nie miałam problemu z regularnym wrzucaniem wpisów (wstawiam tu coś co tydzień/dwa tygodnie). Musisz pamiętać, że czytelnik wchodząc na stronę, na której się nic nie okazuje, odchodzi, dlatego regularne blogowanie jest tak bardzo ważne.

12 komentarze:

8 NAJWAŻNIEJSZYCH KROKÓW, DO TEGO JAK STWORZYĆ DOBREGO BLOGA

22:47 imaginaryhope 15 Comments


ZACZNIJ OD TEGO, O CZYM CHCESZ PISAĆ
Tematyka musi zainteresować ludzi, ale powinna być również związana z tym, co przedstawiasz na blogu. Jeśli siedzisz w kategorii 'moda', nie możesz pisać w tym samym czasie o polityce - może to zniechęcić ludzi.
Twórz treści wartościowe - tutoriale, historie, poradniki - ludzie tego szukają, odpowiedzi na ich potrzeby, wyszukiwania w Google. Nie kopiuj też tego, czego dokonali już inni bądź przygotuj coś na ten sam temat, ale we własnym, unikalnym stylu; czerp inspiracje z pasji - bo niby skąd czerpać motywację do tworzenia genialnych treści? Odradzam, aby od razu brać się za tworzenie bloga kategorii lifestyle - są one najtrudniejsze do prowadzenia ze względu na różnorodność treści. Najważniejsze jest to, aby robić swoje i nie kierować się innymi i tym, co przedstawiają - blogowanie to przyjemność, a nie obowiązek! Analizuj także statystyki, by zobaczyć co działa, jakie tematy, wpisy cieszą się największą popularnością.

POMYŚL O WYGLĄDZIE BLOGA
Wartościowa treść to nie wszystko, warto też uwzględnić design. Czytelnik nie może męczyć się przy czytaniu; i mam tu na myśli między innymi jasną czcionkę na ciemnym tle czy też strony, na których znajduje się multum banerów, informacji czy dodatków, które odwracają uwagę. W mniemaniu czytelnika blog w takim stylu będzie "niechlujny", co oznacza brak profesjonalizmu i niepoważne podejście do blogowania.

Wybierz też szablon, który nie jest darmowy, aby zwiększyć budowanie profesjonalnego wizerunku. W ten sposób, czytelnik nie będzie odnosił wrażenia, że czyta taki sam blog jak tysiąc innych, na których już przebywał. Poza tym, płatne wyglądy mają sporo opcji konfiguracji i niezły support. Dobrze jednak było by też, gdybyś umiał sam tworzyć strony. Jako jednych z moich plusów jako bloggera jest to, że mam podstawową wiedzę o designie i programowaniu, dzięki czemu jestem w stanie zrobić wiele rzeczy samodzielnie i wszystko wygląda tak, jak sama chcę. Minus jest jednak taki, że trzeba na naukę poświęcić wiele czasu, a to kosztuje niekiedy o wiele więcej niż wszystkie pozostałe opcje razem wzięte.

Pomyśl również nad identyfikacją wizualną, o której pisałam tutaj - KLIK. Wymyśl prostą, nieskomplikowaną nazwę oraz logotyp, ustal także w ustawieniach kolorystykę, dopasuj nagłówek (nie powinien być ani za mały ani też za duży), format czcionki, postów i zdjęć, które publikujesz.


DODAJ PRZYCISKI DO INNYCH SOCIAL MEDIA
... w widocznym miejscu. Skoro była wzmianka o designie, pamiętaj również, aby przy jego tworzeniu umieścić je tak, aby za pomocą jednego kliknięcia czytelnik mógł znaleźć się na Twoim Fanpage czy Facebooku - to z pewnością ułatwi kierowanie się po blogu odwiedzającemu. Ja mam prosty, przejrzysty pasek menu, ale można też wyjść z inną inicjatywą - buttony typu "Polub mnie na Fb", ikony społecznościowe z profilki.pl czy linki przekierowujące. 

RÓB DOBRE ZDJĘCIA
Nie wstawiaj zdjęć robionych jakością kalkulatora - moim zdaniem w takim wypadku są już lepsze artykuły bez nich. Zrób profesjonalną sesję, która ma na celu pokazanie Ciebie. Pomyśl nad tym, jakie fotografie chcesz umieścić na stronie głównej, w zakładce "o mnie" czy na pasku bocznym - i na podstawie tego stwórz cały content. Świetnie sprawdzają się te "zza kulis". Czyli - jeśli prowadzisz bloga podróżniczego  - opublikuj zdjęcia z wyprawy; jeśli kulinarnego - pokaż siebie podczas pracy.

Czasem jednak zdarza się tak, że brak czasu powoduje, że nie ma gotowej sesji do następnego artykułu, dlatego warto niekiedy zajrzeć do darmowych banków zdjęć. Polecę trzy z nich, z których korzystam najczęściej:

Kaboompics


MMT
gdzie szukać darmowych zdjęć

ZAPLANUJ STRATEGIĘ PROMOCJI W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH
Facebook, Instagram, Youtube, Bloglovin -  ale oczywiście, nie musisz używać ich wszystkich na raz! Najlepiej, abyś wybrał jeden i to na nim skupił całą uwagę.

Facebook to moje ulubione miejsce. Codziennie publikuję posty w grupach blogerskich; mam również konto na Instagramie i Asku, ale to dzięki Facebooku dotarło do mnie najwięcej czytelników, tak więc koncentruję się na nim. Pamiętaj jednak fakt, że promocja w social media to nie przekazywanie między sobą "suchych" informacji (wstawianie samych zdjęć, postów z bloga), a budowanie bliższej więzi między Tobą, a twoimi czytelnikami - inspiruj, opowiadaj historie, zaplanuj coś ciekawego!

Opracuj również plan działania, by wiedzieć, co robić, gdy brak Ci motywacji do dalszego blogowania i nic już Ci się nie chce albo, gdy statystyki stoją w miejscu. Droga w prowadzeniu własnej strony wcale nie jest prosta, pamiętaj o tym jak wielki wysiłek włożyłeś, by znaleźć się tu gdzie teraz jesteś! Naprawdę, masz wielki kawał roboty za sobą. 

UŻYWAJ AWATARA PRZY KOMENTARZACH, UDZIELAJ SIĘ
Awatar - czyli niewielka grafika znajdująca się przy komentarzu, który publikujesz. Nie bądź też tzn. bloggerem widmo. Udzielaj się, odpowiadaj na pytania, konwersuj z czytelnikami. Po prostu bądź.



BĄDŹ AUTORYTETEM W BLOGSFERZE I WYSZUKIWANIACH GOOGLE

W blogsferze: buduj zaufanie - jeśli czytelnik wie, że na Twojej stronie znajdzie wartościowe i unikatowe treści, na pewno nie raz będzie do Ciebie wracał. Twórz unikalny styl, własną osobowość - postaw na swoją kreatywność, zrób coś niebanalnego.

W wyszukiwaniach google: umieść adres swojego bloga we wszystkich wartościowych katalogach stron, oczywiście nie zapominając o podaniu słów kluczowych. Pamiętaj też to, że nie jesteś sam w sieci! Nawiązuj konwersacje z innymi blogerami, poznaj ich, przeprowadzaj wywiady i publikuj.

NIE TRAKTUJ BLOGA JAKO TABLICĘ OGŁOSZEŃ
Oddzielaj propozycje współpracy od tych, których na pewno się nie podejmiesz od tych, które Cię zainteresowały. Nawet jeśli prowadzisz bloga w celach zarobkowych nie usprawiedliwia to wstawiania milionów bannerów, reklam i irytujących okienek wyskakujących w najmniej odpowiednim momencie. Najważniejsza jest treść, a więc wszystko inne jest dozwolone pod warunkiem, że nie kłóci się ono z zawartością artykułów.

Najważniejsze jednak jest po prostu to, aby kreować wszystko powoli, tworzyć w sposób, jaki najbardziej Tobie odpowiada i eksperymentować - uczenie się na błędach to najlepszy nauczyciel - to ty wiesz przecież najlepiej, co odpowiada Tobie oraz co zostanie docenione przez Twoich czytelników.

15 komentarze:

JAK ZAAKCEPTOWAĆ SIEBIE, ODNALEŹĆ WEWNĘTRZNĄ POTRZEBĘ ZMIAN?

23:34 imaginaryhope 11 Comments


Nie muszę chyba tłumaczyć, że tak naprawdę nikomu nie zależy na twoim szczęściu, wyjątkiem są tylko najbliżsi. I pewnie myślisz teraz sobie, że to żadna świetna wiadomość na dzisiejszy wieczór. Wręcz przeciwnie, od teraz możesz zacząć pracować na swoje udane życie, po swojemu. Z tym, że udane życie to nie życie "z kalendarzem" i każdym pięknie zorganizowanym dniem. Tutaj ważniejsza jest akceptacja i koniec. Jedna z czynności, dzięki której jest nam ze sobą dobrze. 

Nie w mojej naturze rywalizacja o wyniki - mam potrzebę zmian, ale tylko na poziomie swoich możliwości. Które jestem w stanie osiągnąć i które są moją wewnętrzną potrzebą. Bo nie ma nic złego w rozwoju osobistym, o ile jest to indywidualny rozwój. Tzn. poza własną strefą komfortu, na własnych warunkach.

Samoakceptacja to zajebiste uczucie, przyznajcie. To takie poczucie, że ta cała świadomość, że nie jesteśmy tacy, jacy chcielibyśmy być nas 'opuszcza'. Poczucie spowodowane brakiem zrealizowanych oczekiwań wobec innych, a także wobec samych siebie. Samoakceptacja ma w dupie porównywanie się z innymi - jeśli chcesz się zmieniać czujesz taką potrzebę, to po prostu to zrób. 

KROK PIERWSZY - NIE PRÓBUJ BYĆ KIMŚ, KIM NIE JESTEŚ
Próby udawania kogoś kim nie jesteśmy mogą co prawda doprowadzić nas do celu, ale na krótki dystans. Problem tkwi w tym, że tak naprawdę w większości przypadkach sami już do końca nie wiemy kim jesteśmy, kiedy spełniamy tylko oczekiwania innych, a nie własne.

To jaki jesteś wyznacza "poziom' twoich celów. Jeśli wyznaczysz zbyt mały cel, środek będzie mniejszy, co będzie miało wpływ na twój rozwój. Jeśli chcesz mieć zwykłe życie, to w porządku. Ale jeśli chcesz lepiej, to stawiaj sobie cele wyżej. Do ich zrealizowania nie możesz być czyjąś kopią, nawet wierne odwzorowanie czegoś/kogoś nie przyniesie takiego rezultatu. Oczywiście, możesz czerpać inspiracje ze strony innych, ale dopasowuj je do własnego modelu osobowości.


KROK DRUGI - CHĘĆ POTRZEBY DOŚWIADCZENIA ZMIAN
Spójrz na siebie z zupełnie innej perspektywy. Zdobądź umiejętność realnego spojrzenia na własną osobę. Przestań żyć przeszłością, która blokuje cię na zrobienie dalszych kroków naprzód. Wykaż chęć potrzeby doświadczania zmian. Nie zaprzeczaj, nie szukaj tłumaczeń, wyznaczaj cele!

KROK TRZECI - NIE OSZUKUJ SIEBIE
Dość często ciężko nam stanąć twarzą w twarz z bolesną prawdą. Nie raz miałam sytuację, w której bliska mi osoba oczekiwała ode mnie szczerości, więc tak też zrobiłam - mimo, że jestem taka na co dzień, wtedy powiedziałam naprawdę wszystko, co myślę. Efekt? Trudność z konfrontowaniem się z prawdą. To w takim razie, po co oczekiwać prawdy, skoro większość nie potrafi jej przyjąć?

Uważam, że każdy z nas powinien chociaż raz stanąć przed lustrem i przyznać otwarcie przed sobą to, przed czym ucieka. Tzn. jeśli wiesz, że w ostatnim czasie nazbierało ci się kilka dodatkowych kilogramów i nie czujesz się dobrze w swoim ciele, a wiesz doskonale, że jesteś zbyt leniwa, żeby to zmienić - po prostu przyznaj sobie rację. Nie uciekaj od prawdy, szukając wymówek i usprawiedliwień - one i tak nic nie zmienią. I to się tyczy wielu innych sytuacji - co prawda, wiem, że będzie z tym ciężko, ale jeśli zrozumiesz w czym tkwi problem, wtedy okażesz, że masz szacunek wobec siebie. A więc, do czego musisz się przyznać?


KROK CZWARTY - CIĘŻKIE MYŚLENIE
Czyli myślenie o wszystkim w czarno-białych kolorach, jako nic pozytywnego. Za każdym razem, kiedy złapiesz się po raz kolejny na jakiejś negatywnej myśli dodaj do niej jakieś 'ALE', podając jakieś pozytywne rozwiązanie/stronę danego problemu.

Odpowiedź sobie także na pytania: Dlaczego tak naprawdę narzekam? Co jest tego powodem: niskie poczucie wartości czy słowa innych osób, którzy próbowali ci wmówić, że nie dasz rady, więc teraz zawzięcia trzymasz się ich wersji? Niezależnie jaki jest ten powód - zacznij od znalezienia sposobu na niego. Uwierz mi, na pewno uda ci się go rozwiązać w sposób bardziej konstruktywny, niż otaczając się samymi negatywnymi myślami.

KROK PIĄTY - NIE PORÓWNUJ SIĘ Z INNYMI

Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie od ciebie lepszy. Również zawsze znajdą się też ci, którzy będą od ciebie gorsi w danej dziedzinie. I co z tego? Nikt z nas nie uzyskał sukcesu, efektów swoich działań w tydzień - każdy z nas był na drodze, na której jesteśmy my. Na wszystko trzeba pracować, czasem nawet przez całe swoje życie. A więc, wiesz jakie jest najskuteczniejsze porównywanie?

Z samym sobą. Z tą osobą, którą byłeś w przeszłości. Kim wtedy byłeś i jakie osiągnięcia zdobyłeś, a jaki jesteś teraz. Dzięki temu uzyskujesz obraz tego, czy się rozwijasz, czy może stoisz w miejscu. Jeśli wywnioskujesz ten pierwszy stan - to zajebiście. Trzymaj się tego i nie zwalniaj tempa. A jeśli to drugie - przemyśl czy w pełni wykorzystujesz swoje możliwości, a może zbyt często odpuszczasz?

11 komentarze:

JAK ZAPAMIĘTYWAĆ LEPIEJ / EFEKTYWNIE SIĘ UCZYĆ

12:53 imaginaryhope 7 Comments


Dobrze znam problem uczucia pustki w głowie, bo często, mimo powtarzania materiału przez dłuższy okres czasu, zdarzy mi się zapomnieć dane definicje czy opisy. Jednak to nie oznacza, że godzę się na taki stan rzeczy wmawiając sobie, że przecież "pewnie tak mam". Proces zapamiętywania jest procesem, nad którym można pracować przez cały czas, zwiększając szanse na lepszą pamięć i utrwalenie informacji. Istnieje wiele działań, by go usprawnić; sposoby te są bardzo proste, nie wymagające wysiłku, a przy tym bardzo pomocne (nawet jeśli nie umiecie skupić się na umysłowej pracy). 

1. Ćwicz swoją koncentrację
Bez odpowiedniej nie da się osiągnąć wyznaczonego celu w określonym czasie. Zaplanuj więc to, co chcesz zrobić. Bez tego nie uda Ci się skupić na jednym zadaniu, co będzie miało wpływ na efekt twojej pracy. Ustal czas w jakim chcesz wykonać daną czynność, np. załóż, żeby przeczytać 20 stron książki w pół godziny i zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Staraj się nie rozpraszać, wyłącz wszystkie urządzenia multimedialne, nie wykonuj kilku rzeczy na raz na telefonie, laptopie... Wpływa to na tzn. zmniejszenie gęstości istoty szarej mózgu, w obszarze, który jest odpowiedzialny za koncentrację.

2. Stwórz mapę umysłu
Ta metoda ma na celu tzn. mind mapping, czyli wykorzystanie pracy obu półkul mózgowych. W czasie notowania używana jest lewa, a chcąc zapamiętywać efektywniej i lepiej trzeba użyć również prawą, stosując wszelkie rysunki, kolory - zaznaczając najważniejsze informacje lub wyobraźnię - mając dane skojarzenie z definicją/opisem. Warto przy tworzeniu takiej mapy używać krótkie hasła oraz rysunki, które są przejrzyste, wypełnione różnymi barwami. Ten sposób stosuję najczęściej i według mnie jest jednym z najlepszych.  

3. Zmiana wystroju/miejsca 
Zadbaj o odpowiednie miejsce do nauki. W twoim najbliższym otoczeniu np. na biurku powinny znajdować się tylko te rzeczy, które będą Ci potrzebne: podręczniki, notatki, zeszyty, ewentualnie coś do picia/zjedzenia. Jeśli tracisz koncentrację podczas pracy, możesz zwiększyć pracę swojego umysłu poprzez np. odwrócenie ramek ze zdjęciami, odłożenie zbędnych przedmiotów w inne miejsce. To, co dla mózgu było 'stałe' i miało swoją przestrzeń, nagle przeskakuje na tryb 'alarmowy', co pozwala na zapamiętanie większej ilości szczegółów.


4. Wybierz odpowiednią porę 
U mnie najlepsza przyswajalność wiedzy jest tuz przed snem. W czasie dnia nie jestem w stanie zapamiętać tylu informacji, co w nocy - wtedy nie mam tzn. "rozjaśnionego umysłu" - pochłania mnie wiele innych spraw, które muszę wykonać. Poza tym, ludzka pamięć jest bardzo zbliżona do pamięci komputera - proces konsolidacji to inaczej zapisywanie pamięci na "twardym dysku", czyli w naszym mózgu. Samo powtarzanie nie daje gwarancji, że jakaś informacja została zapisana - mamy do niej dynamiczny dostęp jako do pamięci długotrwałej, jednak w każdej chwili może ona ulec 'skasowaniu'. Jedną z głównych zadań faz snu jest konsolidowanie wiedzy, dlatego nauka tuż przed nim jest tak efektywna. 

5. Staraj się nie wkuwać, a zrozumieć
Sama nauka na pamięć nic nie daje, bo łatwo można czegoś zapomnieć. O wiele lepszą opcją jest analizowanie. Rób notatki, podkreślaj, ucz się ze zrozumieniem - przy dłuższym kwestionowaniu danych zagadnień staramy się je lepiej zrozumieć.

6. Stosowanie fiszek
Poprzyklejaj je w kilku miejscach w swoich domu - na lodówce, szafie, może być nawet ściana. Im człowiek częściej natyka się na problem, tym bardziej o nim rozmyśla - na takiej właśnie zasadzie działają fiszki. Zapisz na kartce hasło, a na jej drugiej stronie jego definicję. Za każdym razem gdy ją widzimy, próbujemy odpowiedzieć sobie w myślach na rozwiązanie jej treści, a gdy nie pamiętamy  - zawsze możemy do niej zajrzeć.


Podsumowanie, czyli: "wyczyść" wszystkie dystraktory:

- posprzątaj biurko/pokój - chaotyczne rzeczy to niezły rozpraszacz :D
- wyśpij się
- przygotuj wszystkie potrzebne materiały/plan nauki
- przewietrz pomieszczenie - albo najlepiej wyjdź na spacer - niebieskie światło (w dużej ilości emitowane przez słońce pobudza umysł szybciej niż kawa
- czekolada jest dozwolona - koniecznie ta z dużą zawartością kakao - pomaga w utrzymaniu skupienia
- mniej google, więcej myślenia - nie sięgaj po odpowiedzi na wyciągnięcie ręki, używaj logiki - co prawda wyszukiwarki umożliwiają szybki dostęp do informacji, ale również odbierają zdolność do samodzielnego wyciągania wniosków
- dbaj o dobre oświetlenie - złe może wpływać na zmęczenie, znużenie
- monotomia pracy - powoduje znużenie, wyłącza skupienie i uwagę (a więc rób przerwy)
- zastanów się po co się uczysz - nie uwzględniam słów "po nic" - skoro tak uważasz, rzuć to i tyle
- odkryj własne triki pamięciowe.

7 komentarze:

CHCESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? TO LĘK BLOKUJE TWOJE DZIAŁANIE.

22:17 imaginaryhope 12 Comments


Problem zaczyna się wtedy, kiedy zaczynasz dostrzegać, że wszystko, co jest wokół Ciebie się zmienia. Ty również, ale mimo to twoje życie nadal stoi w miejscu.

Jestem pewna, że każdy co najmniej raz miał taki moment refleksji, w którym analizował swoje życie, swoje zachowania i obiecał sobie, że w danej sytuacji następnym razem postąpi inaczej. Zastanawianie się, co by było gdyby, spekulowanie nad tym, co stało się do tej pory, planowanie przeszłości. To fakt, że człowiek uczy się na błędach, ale milion konkluzji wcale nic nie zmieni - coś trzeba zacząć robić.

Motywacja jest tym co pozwala zacząć, więc przy odrobinie chęci w naszej głowie rodzi się plan działania, który realizujemy. Zaangażowania powinno być wystarczająco dużo, by być zapartym i trwać w tym bez przerw - jeśli dostarczamy go w odpowiedniej dawce, nasze działania przynoszą rezultaty i po pewnym czasie zaczynamy dostrzegać efekty naszej pracy.

Niby wszystko idzie po myśli, można by było nawet rzec, że jest wprost idealnie. A jednak dalej jest coś nie tak. Nasze życie dalej stoi w tym samym miejscu... Dopadają nas kolejne refleksje, stajemy naprzeciw naszemu niezadowoleniu, a te powoli przeradzają się w frustrację. Myślisz: "dokonałem przecież zmiany, zacząłem nad sobą pracować." I co? I w gruncie rzeczy nic. 

Gdzie tkwi problem?

W naszej głowie. Nasze myślenie. Bo nie ma nic potężniejszego niż odmieniony człowiek. Zmiana umysłu to zmiana doświadczeń, które nie pozostaną takie same, bo przemiana zaszła od wewnątrz, a nie pozornie. To proste, że jeśli chcemy czegoś od życia, musimy najpierw dać coś od siebie. Zmiana zachowań, zwalczenie dotychczasowych nawyków, osiągnięcie celów, spełnienie marzeń to wyzwanie. Trudne wyzwanie. To wszystko wymaga wysiłku. Czasem wystarczy nastawienie budzika godzinę wcześniej i robić to, co do nas należy, a czasem trzeba posunąć się o krok dalej i przewartościować życie, aby dojść do tego, do czego chcemy dojść.

Wszelkie zmiany mogą nas przerażać, zachwiać poczucie komfortu i bezpieczeństwa, bo w gruncie rzeczy nie lubimy wychylać się z poza zakorzenionego w naszej psychice pojęcia "stagnacja - każda próba naraża nas na konfrontację z nowymi doświadczeniami i sytuacjami i zmierzenie się z nimi. Kiedy przed działaniem ogranicza nas strach, a my nie dajemy powstrzymać się mu, by kroczyć dalej... Tak naprawdę nic się nie zmienia.


Ludzie mają tendencję do wykonywania tych rzeczy, które są im dobrze znane. Opuszczenie tzn. strefy komfortu wiąże się z powstaniem lęku, niepewności. Zdolność przewidywania, którą posiadamy sprawia, że umysł jeszcze przed podjęciem działania - informuje nas o potencjalnym zagrożeniu. To tak jakby ktoś miałby za moment skoczyć ze spadochronu - lek z tym związany pojawia się przed lub tuż przed oddaniem skoku i stwarza blokadę. Każdy z nas musi nauczyć się ją zwalczać, bo tworzy tylko zbędny hamulec, a my ograniczamy się do tego, co nam znane, tracąc czas, który możemy efektywnie wykorzystać. Zamiast tego dajemy pewność innym, a przede wszystkim sobie, że nie damy rady, a nie tak to powinno wyglądać.

Ludzie są nagradzani publicznie za to, nad czym prywatnie pracują latami. Chcesz być człowiekiem sukcesu? Działaj mimo lęku. Lęk odczuwany przed podjęciem nowego wyznania to coś, co trzeba nauczyć się zwalczać. To tylko bariera, która jest w naszej głowie.

Najśmieszniejsze jest dla mnie to, że wiele osób gardzi sukcesem i twierdzi, że jest im on do niczego niepotrzebny. Szanuję poglądy innych, ale myślę, że taka opinia wynika tylko z usprawiedliwiania braku pewnych elementów w ich życiu. Uciekanie od odpowiedzialności za tworzenie sukcesu, a przede wszystkim nie przyjmowanie do wiadomości tego, że sukces lub jego brak jest efektem wszelkich działań. Nie opieranie myśli na takim przekonaniu, że swoim postępowaniem mogą wpłynąć na kształtowanie swojego życia.

Tym, co uszczęśliwi Cię jeszcze w tym roku czy następnym to podniesienie Twoich własnych standardów. Poznanie prawdziwego siebie. Produktywne wykorzystanie czasu. Naśladownictwo - czerpanie garściami z doświadczeń otaczających Cię ludzi. Ograniczenie zawiści do maksimum - zazdrość zamieniana w podziw dla osiągnięć innych osób, dzięki czemu chłoniesz wzorce zachowań sprzyjających rozwojowi osobistemu i odnoszeniu sukcesów.

Pracuj nad tym.

12 komentarze:

JAK FOTOGRAFOWAĆ SMARTFONEM? - ALLVIEW.PL

17:20 imaginaryhope 2 Comments


Smartfon posiadający dobry aparat to niezbędnik dla każdego miłośnika fotografii. Mamy go zawsze przy sobie, jest niewielki, nieciężki i wielofunkcyjny. Robienie zdjęć telefonem to nic złego, ma wiele plusów. 

Jak fotografować smarfonem 

Partnerem wpisu jest firma Allview, dla której realizuje ten wpis.

Przede wszystkim na początku trzeba ustawić rozdzielczość zdjęć, na możliwie jak największą. Im większa tym lepsza jakość, większy rozmiar, a co za tym idzie możliwość druku w większym formacie. Starajcie się też nie używać zoomu. Smartfony wyposażone są w zoom cyfrowy, który „sztucznie” rozciąga obraz. W efekcie zdjęcie diametralnie traci na jakości, jest rozmyte i niewyraźne. Jeśli robisz zdjęcie z odległości, lepiej podejdź bliżej do fotografowanego obiektu. Warto także darować sobie flash. Światło wychodzące z tak małego źródła jest światłem twardym, intensywnie przepalającym obiekty znajdujące się zbyt blisko, które fotografujemy. Cóż, lepiej po prostu postarać się o rozproszenie światła, do którego można wykorzystać zwykłą białą kartkę bądź folię aluminiową. Dobrym sposobem jest także zmniejszenie siły błysku, o ile twój smartfon ma taką opcję. Lampa błyskowa to nie jest takie zło wcielone, trzeba po prostu się nauczyć z niego korzystać. Kluczem do jasnych i świetlistych zdjęć jest właśnie światło. Najlepszy efekt można uzyskać znajdując się blisko promieni słonecznych, ale poza nimi. Odradzam umieszczania fotografowanego obiektu bezpośrednio w słońcu.


Polecam także samemu ustawić ostrość. Wiele telefonów pozwala na samodzielne jej ustawienie na wybranym obiekcie, gdzie jeszcze do niedawna oferowały to tylko lustrzanki. Przy odpowiednich parametrach ekspozycji istnieje możliwość uzyskania rozmytego tła z pierwszym ostrym planem. Do uzyskania ostrość jest też potrzebna, wydaje mi się dość oczywista sprawa - to, aby telefon był nieruchomy. Warto także zakupić statyw, o ile jest potrzebny. Czasem jednak wystarczy położyć telefon na twardej, równej powierzchni.

Trzeba także zadbać o drugi plan. Osoby niemające nic wspólnego z fotografią często w ogóle nie zwracają uwagi na to, co się na nim dzieje. Nieraz widziałam na zdjęciach popielniczkę w tle i inne mało zachęcające przedmioty. Warto umieścić w tle elementy współgrające z głównym tematem. Kiedy robisz zdjęcia, patrz na cały kadr.

Zdjęcia z wielu telefonów są dość surowe  -  nie mają nasyconych kolorów czy odpowiedniego kontrastu. Na szczęście mamy do dyspozycji mnóstwo aplikacji do ich obróbki. Nie uważam, że każde zdjęcie powinno zostać przepuszczone przez Instagrama, ale nie da się ukryć, że inne aplikacje rzeczywiście nieźle radzą sobie z nadawaniem odpowiedniego charakteru zdjęciom. Z własnego doświadczenia mogę polecić Photoscape.

Firma Allview posiada w swoim asortymencie wiele telefonów, które sprawdzą się idealnie dla każdego miłośnika fotografii. Sprawdź! - KLIK

Znacie firmę Allview? Lubicie robić zdjęcia? :)

2 komentarze:

JAK ZWIĘKSZYĆ LICZBĘ FOLLOWERSÓW (OBSERWUJĄCYCH) NA INSTAGRAMIE

15:55 imaginaryhope 11 Comments


Wstępnie: Instagram - fotograficzny serwis społecznościowy hostingu zdjęć (dostępny na systemy operacyjne Windows Phone, iOS, Android), który umożliwia użytkownikom edycję zdjęć i filmów, stosowanie do nich filtrów oraz udostępnianie ich w różnych serwisach społecznościowych.

Zdobywanie obserwujących w aplikacjach ma zasadnicze znaczenie w zwiększaniu swojej obecności na platformie jednak może być trudne ze względu na brak reklam w tym serwisie. Co więc zrobić? 

Zacznij od spersonalizowania profilu
Wypełnij swoje pole BIO. Część dość często pomijana, a jedna z najważniejszych. Dodaj zdjęcie profilowe, napisz w kilku słowach czym się zajmujesz, poinformuj po prostu ludzi kim jesteś :)  To miejsce jest też dobre do zastosowania strategi "call-to-action" (określone hasło skierowane do publiczności w formie rozkazującej, aby wywołać natychmiastową reakcję), czyli przykładowo: "Zapraszam do śledzenia wszystkich fanów zdrowego odżywiania!". Możesz również użyć emotikon, ale też nie przesadnie.

Zadbaj o wysokiej jakości content
Mimo, że technologia idzie cały czas do przodu, to zdjęcia robione telefonem nadal nie dorównują aparatom. Najlepiej ładować do aplikacji te, które zostały zrobione lustrzanką albo chociażby cyfrówką; o wysokiej jakości, dobrze skadrowane i ostre. Nie bez powodu profesjonalni fotografowie cieszą się dużą popularnością.

Opanuj więc podstawy - pamiętaj o kompozycji, a daruj sobie flash - jest to światło twarde, dość intensywne i "przepalające" obiekty, które znajdują się zbyt blisko. Trochę więcej informacji na te tematy uwzględniłam tutaj - KLIKNIJ


Nie ograniczaj się tylko do selfie
Każdy od czasu do czasu je robi, ale nie pozwól na to, by zdominowały one twoje treści. Bądź kreatywny w swoich zdjęciach i eksperymentuj z różnymi konfiguracjami, wypróbuj nowy kąt, połączenia kolorystyczne lub też dodawaj filtry, by nadać fotografiom bardziej "prawdziwy wygląd" regulując barwy. Jeżeli wstawisz coś dobrego, bez żadnego przerabiania zastosuj hastag #nofilter. 

Najlepiej byłoby gdybyś wybrał jakiś motyw, czyli na przykład hobby. Swoimi zainteresowaniami skierujesz uwagę innych, którzy również pasjonują się tą aktywnością, co Ty. Projektanci wstawiają swoje projekty, podróżnicy migawki z Barcelony czy Japonii, a ty, jeśli lubisz modę - baw się kolorami, stylami i trendami, jeśli wolisz gry komputerowe bądź książki - zrób im po prostu zdjęcie i opublikuj :)

Taguj 
Wykorzystuj hastagi (krótkie słowa i frazy, które opisują i klasyfikują każde zdjęcie) - to chyba jedna z popularniejszych form. Pomagają ludziom znaleźć interesujące ich fotografie, a więc w ten sposób możesz dotrzeć do jak największej liczby użytkowników. Spis tych najpopularniejszych znajduje się tutaj - KLIK.

Minus tego jest taki, że przykładowo, jeśli ktoś chce obejrzeć #Warsaw, to raczej spodziewa się zdjęć tego miasta z jakimś ładnym widoczkiem, a nie milion fotografii, które nie są z nim związane. Nie taguj więc ich hastagami #stolica, bo mimo że jeśli nawet w niej mieszkasz to dodajesz je w momencie, kiedy płaszczysz dupę przed telewizorem, a Twoje ostatnie publikacje to prezentacja ostatnich zakupów z Biedronki. Nie o to w tym chodzi. 

Bądź aktywny i śledź profile innych
Daj się odnaleźć - żadne konto nie istnieje bez promocji. Udostępniaj je więc na rożnych forach, blogach, katalogach. Komentuj i odpowiadaj na komentarze, lajkuj, obserwuj konta, które interesują ciebie bądź są powiązane z tematyką, którą sam prowadzisz, gratuluj innym sukcesów. 


Follow/unfollow/L4L/F4F
Dość popularny sposób, jednak za słaby by się wybić. Przede wszystkim dlatego, że zwiększa się ilość profili, które w ogóle nie są ciekawe i interesujące, a mimo to je obserwujemy. Ponadto, druga osoba nie zawsze daje "followback", czyli nie odwzajemnia naszego follow. Może się zdarzyć również, że po zaobserwowaniu nas, gdy również w ramach wdzięczności zaczynamy śledzić konto, dany użytkownik daje unfollow. Prędzej czymś takim można kogoś wkurwić, niż sprawić, że zainteresuje się Twoim profilem, dlatego by uniknąć takich sytuacji i osób, skuteczna jest aplikacja Followers+.

Ważny jest odpowiedni czas
...by uzyskać odpowiedni zasięg. Najlepszy jest w godzinach porannych oraz w godzinach wieczornych, dodawanie zdjęć w nocy powoduje, że szanse na zobaczenie ich przez innych użytkowników aplikacji są dość niskie. Godziny aktywności na instagramie:

Godziny aktywności na instagramie

TEGO NIE RÓBCIE:

Że niby chwyt marketingowy
"O kurwa. Patrzcie, co kupiłam na wyprzedaży w Rossmannie i mojej ukochanej Biedronce, Wystarczy tylko takie jedno zdjęcie, a moi followersi mają na drugi dzień to samo!" Nie zrozumcie mnie źle, lubię kiedy ktoś dzieli się tym, co kupił, że wyczaił coś fajnego. Moja opinia skierowana jest raczej do osób "chwalących" się kupnem kila ziemniaków i marchwi na promocji z warzywniaka.

Obrazki z cytatami
No i na koniec to, co jest chyba najgorsze. Po co niektórym osobom konta na Instagramie, skoro wrzucają cytaty rodem Paolo Coelho...? Nie chodzi mi o profile typu Suchar codzienny, a o prywatne, w których takie obrazki są dodawane. W minimalnej ilość to jest ok, ale miliony takich grafik przekreślam całkowicie.

A... Jest jeszcze opcja kupowania obserwujących. Tej opcji mówię stanowcze NIE.

11 komentarze:

FOTOOBRAZY NA PŁÓTNIE - DEKORACJA ORAZ NIEBANALNY POMYSŁ NA PREZENT - FOTOPRINT.PL

00:31 imaginaryhope 2 Comments


Na moim blogu można znaleźć kilka wpisów na temat dekoracji wnętrz. Był również wpis między innymi o fotoksiążce czy o wywoływaniu zdjęć. Dziś poruszę podobną kwestię, tym razem o fotoobrazach na płótnie, które są doskonałym pomysłem na udekorowanie ściany i ożywienie wnętrza. Na stronie fotoprint.pl mamy do wyboru fotoobrazy prostokątne, kwadratowe oraz panoramiczne. 

Dekoracja ścian z wykorzystaniem takiego dodatku będzie stylowe - to, w jaki sposób zaaranżujemy nasze ściany we wnętrzu ma ogromny wpływ na charakter tej przestrzeni. Sprawdzą się zarówno w nowoczesnych, jak i tradycyjnych wnętrzach. Łączą w sobie klasykę (płótno) z nowinkami technicznymi (profesjonalny nadruk zdjęć na płótnie). Dają możliwość spersonalizowania - osobiście uwielbiam coś takiego. Dzięki właśnie takiej technologii możemy obdarować bliskich pomysłowym prezentem. Okazji jest mnóstwo, a taki fotoobraz sprawdzi się zawsze.


Każdy z nas ma zdjęcia, które są dla nas bardzo ważne; takie, które przywołują najwspanialsze wspomnienia. To w końcu one w dużej mierze pozwalają trwać chwili, bez jej przemijania. Warto więc przenieść fotografie znajdujące się na dysku komputera na obraz na płótnie i zawiesić na ścianie w domu, który codziennie będzie przypominać o radosnych chwilach i ukochanych osobach. Takie dekoracje, które mają wydźwięk sentymentalny są najlepsze.

Fotoobrazy na płótnie można zamówić online na stronie fotoprint.pl. Ceny zaczynają się już od 15 zł i są zależne od formatu obrazu.

Firma FotoPrint ma zasięg ogólnopolski, działa na rynku już od kilkunastu lat. Zajmuje się wywoływaniem zdjęć cyfrowychwykonywaniem fotobrazów na płótnie, powiększeń w formatach XXL oraz Foto Prezentów (foto kubki ze zdjęciem, kubki magiczne, poduszki ze zdjęciem, koszulki ze zdjęciem, puzzle i wielu innych), oraz sprzedażą produktów związanych z fotografią. 

Co sądzicie o takich fotoobrazach na płótnie? 
A może macie jakieś w swoim domu lub zamierzacie komuś podarować?

2 komentarze:

DLACZEGO WARTO PIĆ WODĘ? - MARKA HARMONYH20

19:52 imaginaryhope 0 Comments


Woda jest podstawowym budulcem naszego ciała. Nawodnienie dobrej jakości wodą wpływa na stan wszystkich komórek. Wypijanie codziennie odpowiedniej ilości wody to podstawa do utrzymania w dobrej kondycji naszych narządów wewnętrznych, trawienia, usuwania toksyn czy też regulacji temperatury ciała. 

Marka HarmonyH20 to odpowiedź pogarszającej się z roku na rok jakości wody na świecie. Prezentuje ona najnowszą Technologię Żywej Wody "Living Water Technology", która przywraca naturalną strukturę wodzie, zmieniając wodę martwą na wodę żywą. Ludzie szczególnie zwracają uwagę na strukturę wody, co potwierdzają badania Masaru Emoto oraz wielu innych wybitnych specjalistów.

Produkty firmy to: aktywny kubek, aktywator wody, aktywna podstawka, aktywna kula, które zostały już docenione w naszym kraju jak również poza naszymi granicami. Firma cały czas pracuje nad nowymi technologiami i wdraża nowe produkty. Prowadzi również kilka projektów filmowych, aby bliżej przedstawić świat wody, kręcą film „Knowing Water” i „Spadkobiercy Emoto”. Przygotowują również książkę o wodzie „Woda Mówi". Z żywą wodą będą wkraczać w różne dziedziny życia, zmieniając je dzięki właściwościom żywej wody. Sklep: HARMONYH20 SKLEP

Również zwróciłam uwagę na to, co piję. Wyeliminowałam wszelkie czarne herbaty na rzecz zielonych oraz na bazie wszelkiego rodzaju ziół, piję znacznie więcej wody niż dotychczas. Przydałoby się wyeliminować również czarną kawę, ale przy moim trybie życia taka dawka "wzmocnienia" to coś, bez czego ciężko mi funkcjonować. 


Wodę należy pić regularnie, małymi łykami - lepiej jest pić częściej, a mniej niż za dużo za jednym razem. Przyjmuje się, że człowiek powinien dostarczać 1 ml wody na 1 kcal spożywanego posiłku lub 1 litr na 30 kg masy ciała, co przekłada się na około 1,5-3,5 litrów wody dziennie. 

Polecam aplikację na telefon. Jest ich kilka zarówno na Android jak i na iOS. Ich zaletą jest to, że przypominają o wypiciu wody. Wyliczają nam, jaką ilość wody mamy wypić,  jak często oraz jakie ilości mamy pić jednorazowo na podstawie danych takich jak płeć, wiek, wzrost, waga, godziny wstawania, kładzenia się spać oraz godziny posiłków. Jeśli nie możecie pobrać aplikacji można zapisywać sobie na kartce ilość wody, jaką spożywamy. 

Woda ma właściwości odkwaszające. Niewłaściwe odżywanie, odchudzanie, palenie czy stres zakłócają równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Organizm w taki sposób zakwasza się i zatruwa. Dzięki piciu wody nasz organizm pozbywa się metali ciężkich. Pełni rolę transportera odpowiedzialnego za usunięcie biotoksyn z organizmu. Opóźnia także zmęczenie mięśni. Dzięki temu osoby, które uprawiają sport zyskują więcej energii i wolniej się męczą. Woda i żywność to dwie najważniejsze rzeczy, które sprzyjają utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej w organizmie.

Co jeszcze daje picie wody?

Oprócz właściwości odkwaszających oraz opóźniania zmęczenia mięśni: pobudza metabolizm, wspomaga trawienie, nawilża skórę, przez co poprawia jej wygląd i elastyczność, dotlenia organizm, poprawia wzrok, utrzymuje w dobrym nastroju, powstrzymuje apetyt, a także redukuje cholesterol. 

Zwracacie uwagę na wystarczające picie wody w ciągu dnia? Słyszeliście już o marce HarmonyH20?

0 komentarze:

JAK DBAĆ O SMARTFON? - 4GSM.PL

10:57 imaginaryhope 1 Comments


Odkąd mam smartfona, nie wyobrażam sobie bez niego codziennego funkcjonowania. Jest jednocześnie aparatem, notatnikiem, źródłem kuponów promocyjnych czy sposobem na zabicie czasu. Obecnie moim telefonem jest Huawei P8 Lite, który dzielnie mi służy bez żadnych zastrzeżeń od ponad roku. Kupując smartfona warto wziąć pod uwagę kwestię jego zabezpieczenia - na pewno też nie raz mieliście pęknięte szybki czy rozlane ekrany.

Jak dbać o smarfon? Podam Wam kilka propozycji.

Akumulator w telefonie jest podatny na warunki atmosferyczne. Optymalne warunki dla baterii to temperatura pokojowa. Dlatego nie zostawiaj jej w miejscach, w których narażona będzie na działanie promieni słonecznych ani w takich, w których występuje wysoka wilgotność powietrza.


Na pewno ważne jest też etui. Osobiście mam słabość do pięknych, gustownych akcesoriów, dlatego eleganckie obudowy zawsze mnie urzekają. Należy chronić także ekran, ponieważ jego naprawa poza gwarancją jest często bardzo kosztowna. Nawet jeśli producent zapewnia o jego wyjątkowej odporności - kawałek folii z poliwęglanu sprawi, że będzie bardziej wytrzymały na zabrudzenia i porysowania, a dzięki niemu możemy także uniknąć ekspozycji na wodę, oleje czy inne substancje, które mogą niekorzystnie wpłynąć na działanie dotyku. 

Co jednak, gdy dojdzie do kontaktu smartfona z wodą?  Natychmiast wyjmij baterię, o ile to możliwe oraz kartę SIM i kartę pamięci. Weź miskę i wsyp do niej ryż. Umieść w niej smartfon oraz baterię. Dzięki właściwościom higroskopijnym wyciągnie on wilgoć z urządzenia. Całość pozostawiamy na minimum 24 godziny, do 3 dni.  


Delikatnie używaj i korzystaj rozsądnie
Bardzo dużo zależy od tego, jak obchodzisz się z telefonem na co dzień. Nie kładź go ekranem do dołu, aby uniknąć porysowań i pęknięć, a także unikaj noszenia go w jednej kieszeni z ostrymi przedmiotami.

Wszystkie niezbędne akcesoria znajdziecie na stronie 4GSM.PL Obecnie trwa promocja - 10% taniej niż na Allegro i eBay. W ofercie możemy znaleźć wyświetlacze oraz oryginalne akcesoria GSM. Aby uzyskać rabat wystarczy wpisać kod rabatowy 4GSM10 na stronie: http://www.4gsm.pl/code 

A jak Wy dbacie o swoje telefony?

1 komentarze:

ANTYKI W NOWOCZESNYM WNĘTRZU - ALLEGRO.PL

22:18 imaginaryhope 0 Comments

Coraz więcej osób zwraca uwagę na antyki, przedmioty z duszą wyrażając w ten sposób swoje przywiązanie do historii czy tradycji. Wiele osób zaczyna się nudzić masowo produkowanymi, byle jakimi sklepowymi meblami.

Tradycja i nowoczesność wydają się być naprawdę rozłącznymi elementami. A jednak we wnętrzach lubią się łączyć i dzięki nim możemy stworzyć całkiem przyjemnie aranżacje. Co więc zrobić jeśli nasze mieszkanie jest całkiem nowoczesne, a my chcemy wprowadzić tam pojedyncze "starocie"?

Najważniejsza jest według mnie funkcjonalność i spójność. Jednakże antyki w nowoczesnym wnętrzu nie mogą być jedynymi meblami, które się będą tam znajdować. Oznacza to, że warto wybrać do trzech antyków, a resztę pozostawić w nowoczesnym stylu. Dzięki temu wnętrze nie zostanie przytłoczone "ciężkimi" meblami, a przecież zwykle takie są antyki. W dzisiejszych czasach panuje moda na wnętrza proste, kanciaste. Odcienie bieli i szarości są najbardziej dominującymi kolorami. Dlatego właśnie idealnie do podkreślenia "zadziorności" takich wnętrz będą "starocia".  'Starocia' w mocnych kolorach nadadzą pomieszczeniom charakteru. Stanie się ono inne, niż te, które widzimy przeglądając katalogi i gazety wnętrzarskie.

Ważne jest jednak, by antyk nie wyglądał obco pośród współczesnych rzeczy. Nie ma konkretnego przepisu na umiejętne łączenie stylów. Jeśli zgromadzone w mieszkaniu meble mają tworzyć harmonijną całość, należy znaleźć złoty środek, by utrzymać w pomieszczeniu równowagę. A możliwości jest wiele!

Poniżej możecie zobaczyć aranżację kuchni, w której dużą rolę odgrywa rzeźba oraz stołek barowy. Te elementy przykuwają uwagę najbardziej.

Zdjęcie - The New Design Project


Jeśli natomiast chcemy wstawić antyki do innych pomieszczeń, na przykład do salonu, warto pokusić się o dodatki. Mogą być to poduszki ozdobne, lustra, wazony, świeczniki, ramki na zdjęcia, dywany, lampy, koce czy obrazy. Do wyboru mamy mnóstwo rzeczy.



Co powiecie na takie nowoczesne wnętrza, które dzięki antykom stają się bardziej charakterne? Sama się zastanawiam, czy nie urządzić swoje wnętrza bardziej właśnie w takim stylu. 'Staroci' naprawdę nie brakuje, wystarczy jedynie dobrze i starannie poszukać przedmiotu, który stanie na tym odpowiednim miejscu i sprawi, że wasze nowoczesne wnętrze stanie się naprawdę wasze. Połączenie nowoczesnych dodatków z tymi tradycyjnymi nie jest wcale takie trudne, na pewno nie straci swojej spójności. Dajcie znać w komentarzach, co o tym myślicie! :)

0 komentarze:

BROKER FIRM KURIERSKICH - FURGONETKA.PL

14:22 imaginaryhope 5 Comments


Kim jest broker usług kurierskich?

Broker, w przetłumaczeniu na język polski oznacza osobę, która pośredniczy w pewnych rzeczach - usługach handlowych czy transakcjach finansowych. Czyli broker usług kurierskich to inaczej firma lub ktoś, kto pośredniczy w przekazywaniu przesyłek kurierskich. Nie dostarcza ich, a jedynie zbiera większe zlecenia. 
Broker kurierski - dla kogo, po co i kiedy?

To właśnie od kuriera np. z DPD zależy od tego, czy paczka dotrze terminowo i w nienagannym stanie. Do nawiązania współpracy bezpośrednio z kurierami potrzebne są oddzielnie podpisane dla każdej firmy umowy. Broker usług kurierskich pomaga skrócić te procesy. Konto można założyć przez internet - po czym od razu uzyskujemy dostęp do wielu różnych usług kurierskich, które można swobodnie i pod różnymi kątami testować, np. sprawdzać ceny u różnych przewoźników dla różnych wymiarów paczek.

Kluczowe dla powodzenia sprzedaży online jest odpowiednie skalkulowanie cen transportu. Niskie koszty dostawy są drugim co do ważności czynnikiem motywującym do wyboru danego sklepu. Broker usług kurierskich nie wymaga od e-sklepu żadnego wolumenu, udostępniając cennik, który już na starcie jest niższy od cen u przewoźnika. Brokerzy zwykle także są otwarci na dodatkową negocjację cen. 



Jak działa firma Furgonetka.pl?

Serwis Furgonetka.pl powstał w grudniu 2010 roku. Misją firmy jest wsparcie rynku e-commerce w Polsce, dlatego oferuje wygodne narzędzie, które pozwala zarówno firmom, jak i osobom prywatnym szybko i tanio wysyłać przesyłki kurierskie. Klientom oferuje najwyższej jakości usługi w bardzo atrakcyjnych cenach oraz szeroki wachlarz opcji dodatkowych. 



Serwis Furgonetka.pl należy do grupy serwisów firmy Furgonetka Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która jest właścicielem m.in. platformy transportowej gielda.furgonetka.pl
1. Określ typ przesyłki.
2. Uzupełnij dane odbiorcy.
3. Wybierz przewoźnika.
4. Przekaż paczkę kurierowi.
5. Monitoruj przesyłkę.




Program partnerski Furgonetka.pl

Program Partnerski “Zarabiaj z Furgonetka.pl” polega na promowaniu tanich usług kurierskich. Zarabiasz na każdej usłudze, która zostanie zamówiona po kliknięciu w polecany przez Ciebie link. Udział w programie jest całkowicie darmowy. Z Furgonetka.pl może zarabiać każda osoba prowadząca działalność gospodarczą. Możesz zarabiać na każdej swojej obecności w sieci. Nie musisz nawet mieć własnej strony internetowej, wystarczy np. profil na Facebooku, na którym umieścisz odpowiednie linki. System prowizyjny firmy jest zbudowany w przejrzysty sposób. Wysokość prowizji zależy od rodzaju przesyłki, jaką nada pozyskany przez Ciebie klient. Bardzo łatwo możesz oszacować swoje potencjalne zyski.
Słyszeliście już o firmie Furgonetka.pl? Korzystaliście z usług tej firmy?

5 komentarze:

LIST Z PODRÓŻY 2019

22:09 imaginaryhope 23 Comments


Tokio, 25.06.2019r.

Cześć młoda!

Piszę do Ciebie z miejsca, do którego przez ostatnia lata marzyłaś pojechać. Jestem w Japonii, a dokładniej w Tokio. Odwiedziłam już prawie wszystkie miejsca, które masz na swojej liście, jeżdżąc do każdego punktu komunikacją miejską, którą jak wiesz - jest jedną z najlepiej rozwiniętych na świecie. Wykupujesz kartę miejską Suica, a potem już jedziesz gdzie tylko chcesz, później tylko ją doładowując w dowolnym automacie, którego komunikaty wyświetlają się w kilku językach, co jest oczywiście pomocne :)

Byłam między innymi na przedmieściach Musashi-Koganei, które jest dość popularne wśród turystów ze względu na fakt, że w tamtejszej budce pracuje pies rasy Shiba Inu sprzedający papierosy oraz posiadający własny album, do którego możesz się wpisać i/lub dołączyć zdjęcie, jak również w dzielnicy Harajuku, a dokładniej wąskiej ulicy Takeshita-dori, która jest centrum mody wszelakiej. W weekendy jest najwięcej osób, które inspirują się mangą i anime, a także przypominających tzn. Gothic Lolita. Wzorując się na nich potrafią wydać nawet kilkadziesiąt tysięcy jenów. Czaisz akcję?


Oprócz tego spróbowałam prawdziwego sushi w sushi-barze, który nie równa ani trochę temu, którego podają w Polsce. W zazwyczaj tego typu "knajpach", możesz napić się za darmo zielonej herbaty, którą podawana jest w małych słoiczkach. 

Oczywiście, słysząc hasło "Japonia" od razu myślisz tylko o sushi, jednak tutejsza kuchnia oprócz bardzo wysokich standardów i jakości, jest bardzo zróżnicowana. Istnieją potrawy, o których do niedawna również nie miałam pojęcia, jak jaszczurka na patyku, krowie serce pokrojone na kawałki czy wódka na bazie jadu z węża. Miałam okazję na szczęście lub nie-szczęście tego spróbować :) Wódka = trochę jak żołądkowa, ale w smaku mniej słodka.


Takie "przysmaki" możesz śmiało skosztować w Asadachi, w miejscu najbardziej zatłoczonym przez stację metro w Tokio, znanym jako "Aleja Szczochów" (Piss Alley). Nazwa wzięła się stąd, że po II wojnie światowej ludzie nie mieli zbytnio pieniędzy, więc punkt ten wyrósł jako takie tanie, uliczne jedzenie, poza tym to miano zawdzięcza również temu, że nie było tu toalet, wiec ludzie musieli radzić sobie na swój sposób :) Wszystko tutaj na pierwszy rzut oka może wydawać się podejrzane, ale przestępczość w Japonii jest niemalże zerowa, wiec nie ma się czego obawiać :) Ale nocne tłumy są nie tylko w knajpach, ale i w hotelach... na godziny. Wiesz, niby w Japonii prostytucja jest zakazana, ale ten biznes ma się tutaj znakomicie.


Najbardziej jednak zaciekawiła mnie restauracja w psychiatryku znajdująca się w najbardziej imprezowej przestrzeni miasta - dzielnicy Shibuya - tematyczna Alcatraz ER. Klimaty więzienne, taki trochę American Horror Story - oczywiście są też inne o zakresie robotów, wojowników Ninja czy nawet Alicji z Krainy Czarów :) A więc istnieje szansa, że każdy znajdzie rozrywkę skrojoną pod własne upodobania. 

Lokal jest trochę ukryty, stąd ciężko go znaleźć, poza tym patrząc na zewnątrz budynku nic nie wskazuje na to, że właśnie tam skrywana jest jakaś atrakcja. Będąc tam kiedyś za pewne jeden z "lekarzy" z recepcji mający siekierę wbitą w głowę i nóż kuchenny w plecy, spokojnie Cię oprowadzi - mi pokazał, gdzie mogę zjeść kolację - w celi więziennej lub pokoju spotkań. Z menu wybrałam między innymi drinki wyglądające jak obcięta głowa czy dania z mięsa przypominające mózg - oczywiście wszystko jadalne, bez obaw :) Również do dyspozycji jest piwo za około 1, 700 jenów za 1, 5 litra, czyli jakieś 60 polskich złotych. No niestety, piwo w Japonii jest drogie :)


Szkoda, że nie jesteś ze mną i tego nie widzisz, bo jest lepiej niż sobie wyobrażałam. Stolica jest tak ciekawa i intrygująca, że chciałoby się poznawać jeszcze więcej. Tutaj zaczynasz dopiero myśleć tak kolektywnie. 

Ale koniec o mnie. Z tego co wiem, u ciebie nie jest tak kolorowo.

Wiem, że targa Tobą niepewność, boisz się podjęcia ryzyka i kilku ważnych decyzji. Czy nie są one zbyt śmiałe, dylematy czy się uda, czy podjęcie się czegoś okaże się sukcesem czy może porażką. Boisz się... 

A weź, daj spokój. Nie popadajmy aż w taką skrajność. Bywasz naiwna, ale nie aż tak. Ludzie czekający na Twoje potknięcia będą przecież przez całe Twoje życie. Ale nie martw się, każdy nowy przeciwnik jest odzwierciedleniem miary sukcesu. Z wiekiem uodpornisz się na każdą, bolesną krytykę, serio. Czas pomoże Ci nie przejmować się uwagami nic nie znaczących dla Twojej osoby ludzi.

Kurwa.

Było fajnie, a momentalnie zrobiło się trochę ponuro. To może zacznę od nowa.

Jesteś młoda, masz przed sobą mnóstwo możliwości. Raz żyjesz jakbyś wygrała miliony w Lotto, a raz jakbyś przepuściła wszystko co masz, na loterii. 

Podróżuj nie tylko po swoim kontynencie, nie wpierdalaj codziennie tego samego jedzenia, baw się nie tylko w weekendy!

I będzie dobrze.

23 komentarze: