NIE SZUKAJ DRUGIEJ POŁÓWKI. ZNAJDŹ DRUGĄ CAŁOŚĆ.

22:08 imaginaryhope 23 Comments


Filmy zaraziły nas ideą, że życie w pojedynkę jest nieszczęśliwe. Miliony scen, w którym zjawia się książę na białym koniu z bukietem czerwonych róż, po czym następuje wymiana nieśmiałych spojrzeń, kiedy spojrzenia przypadkowo się krzyżują oraz przejażdżki w świetle księżyca, bo przecież tylko w taki sposób można sprawić, by życie miało jakąkolwiek wartość i sens. Oprócz tego wielkie dramaty i kryzysy z utartymi schematami jak w 'Modzie na sukces'; telewizja, w której pełno programów, a w nich castingi jak w 'Rolnik szuka żony', w których ludzie szukają miłości - takiej niby szczerej i prawdziwej.

Naiwnie wierzymy, że wszystko powinno być takie samo jak w bajkach i serialach - niezwykłe i niepowtarzalne. Narzucana jest wobec nas również idea z kolorowych gazet jak Bravo, gdzie nastolatkowie szukają odpowiedzi na nurtujące ich pytania, typu: "co robić jeśli on nie odpisuje na moją wiadomość w ciągu pięciu sekund?" (he, no na pewno cię zdradza) albo z popularnych śniadaniówek, gdzie prezenterzy wygłaszają swoje poglądy. Tak więc ludzie myślą, że to nie jest tak, że możesz zwyczajnie powiedzieć drugiej osobie, że ją kochasz; musisz to wykrzyczeć, napisać na transparencie albo przerwać czyjeś wesele, bo bez tego miłość jest po prostu zwykła. A, że jeśli nie znajdziesz nikogo dla siebie - twoje życie już na zawsze będzie takie wybrakowane i puste. Gówno prawda.

Te wszelkie filmy sprawiają, że nasz mózg dostaje małpiego rozumu, a nasze poglądy zmieniają się o sto osiemdziesiąt stopni, bo przecież właśnie zobaczyliśmy coś na wzór idealnej miłości. Coś jak z opowieści Disneya albo fabuły Titanica. Wpajają w nas kłamstwo, że życie bez drugiej połówki (o boże, nienawidzę tego określenia) to nie życie. A już na pewno nie takie, dla którego warto po prostu być.

Takie trochę warunkowanie poczucia wartości. Że niby sens nie nadaje realizowanie siebie, pasja, poznawanie świata, a nawet nie praca - tylko po prostu druga osoba. A gdy już ją mają przy sobie chcą przykuć się do niego łańcuchem i żeby wszystko wzmocnić i zebrać na sile wypowiadają magiczne słowa rodem z piosenek disco polo - 'bez ciebie to chuj'.

W fazie analizowania - bywa, że nawet jeśli historia par zachowujących się jak stare małżeństwo przypomina tą niczym wyciągniętą z bajek to i tak po kilku latach zdarza się tak, że się rozpada. Wtedy sobie myślisz jak to... Przecież tak do siebie pasowali. Bardzo możliwe, ale dopuść też ten fakt, że to co uważasz za idealne, wcale takie nie jest. A bynajmniej nie zawsze. Sami sobie tworzymy taką otoczkę, która sprawia, że żyjemy w pełnej pewności, że wszystko jest świetnie i bardzo dobrze układa się innym, a tu okazuje się, że jest inaczej i że po tych kilku latach związku nie ma nic. I że wszystko było takie do dupy.

Bo nic nie dzieje się bez przyczyny.


Wiesz, myślę, że nie ma szans na zbudowanie fajnej, satysfakcjonującej relacji jeśli rozpaczliwe będziemy szukać kogoś, dla kogo będziemy całym światem. Większość ludzi tego nie widzi - dopiero kiedy jesteśmy kompletni, bez żadnej wyrwy na duszy, która bezlitośnie krzyczy "daj mi miłość" i mamy swój świat; coś, co sprawia, że jesteśmy z siebie dumni, poświęcamy na to swój czas; jest to czymś, co nas cieszy i jesteśmy w tym najlepsi -  jest szansa na stworzenie czegoś pozytywnego.

 A wiesz dlaczego?

Bo w momencie, gdy zawężasz swój cały świat do tej jednej osoby, a ona odchodzi, odnosisz wrażenie, że twój świat tak jakby właśnie się skończył oraz, że straciłeś jakąś cząstkę siebie. Prawda? Prawda. To teraz przybij mi piątkę, przychyl kielona i przyznaj, że mam rację.

Trzeba być przede wszystkim usatysfakcjonowanym z siebie, a nie szukać poparcia u ukochanej osoby i liczenia na pochwały. Znaczy, wiecie, to jest ważne, bo poczucie wsparcia i pomoc to taki jeden z fundamentów, ale związek z kimś, kto potrzebuje ciągłego przekonywania, że jest czegoś wart; licznych potwierdzeń, że jest jedynym powodem, dla którego ta druga osoba jeszcze nie skoczyła z dachu bywa męczący. To mam na myśli.

Ludzie mają na siebie ogromny wpływ, czerpią inspirację, siłę, wymieniają się poglądami. Muszą być dla siebie przyjaciółmi, z których bije radość, bo to właśnie przyciąga ludzi do siebie.


***


Nie szukaj więc drugiej połówki - znajdź drugą całość, która będzie stać za twoimi plecami i krzyczeć, że dasz radę. Właśnie o to chodzi. Sama też dasz, on sam też, ale dobrze wiesz, że razem możecie jeszcze więcej. To na pewno lepsze niż tanie chwyty z romansów.

23 komentarze:

  1. Przepraszam, że się tak wyrażę ale ten post jest po prostu zajebisty ^^ Dawno tak dobrego wpisu nie czytałam. Zawarłaś w nim wszystko co wartościowe i prawdziwe :)
    Liczę na więcej takich postów i z przyjemnością będę tu wpadać :)
    Pozdrawiam i zapraszam :)
    http://lifebyyolo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Przemyslany temat. Jakiegoś większego doświadczenia w związkach nie mam ale nawet z obserwacji widzę ze najważniejsze żeby się wspierać i razem pokonywać drogę bo w pojedynkę czasami nie ma na to siły. A "kocham Cie" to nie tylko słowa przywiazania, ale zadeklarowanie się do bycia blisko przy sobie


    magdawiglusz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Przemyslany temat. Jakiegoś większego doświadczenia w związkach nie mam ale nawet z obserwacji widzę ze najważniejsze żeby się wspierać i razem pokonywać drogę bo w pojedynkę czasami nie ma na to siły. A "kocham Cie" to nie tylko słowa przywiazania, ale zadeklarowanie się do bycia blisko przy sobie


    magdawiglusz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie w związku najważniejsze jest zaufanie i szczerość.
    Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety, filmy to wszystko wyidealizowały,..a w życiu jak to wżyciu bywa różnie, z miłością to samo.>:)

    www.justcleo.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow super ! Bardzo przyjemnie się Ciebie czyta, będę wpadała częściej :)
    http://nataliakaczmarek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie nie byłem w związku i jakoś mi do tego nie spieszno :) Przyjemnie się czyta twoje posty. Będę wpadał częściej :)

    http://sebastianczyta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham Twoje teksty.
    Ja zawsze chciałam z kimś być, bo nie trawiłam samotności. Za każdym razem była w związku, a przerwy między nimi były bardzo krótkie. Aż w pewnym momencie powiedziałam DOŚĆ! Zerwałam z chłopakiem, który zupełnie do mnie nie pasował a ja nic do niego nie czułam od dawna i... powiedziałam sobie, że teraz będę sama, a miłość przyjdzie w odpowiednim czasie. I co? I właśnie wtedy poznałam mojego męża.
    Nie ma co szukać na siłę miłości i drugiej połówki, trzeba poczekać na swoją drugą całość.
    www.xavilove.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo przyjemnie czytało się ten post :)
    Przemyślany post. Będę wpadać częściej.
    http://maasonpl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobry post. Myślę, że nie można na siłę szukać miłości, bo jest to zwyczajnie bez sensu. :)

    lady-aria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny post masz talent do pisania, pozdrawiam:)
    http://spadajtaato96.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Miłość odnajduje nas w odpowiednim momencie, a my nie możemy jej na siłę szukać. Genialny post! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie rozwinęłaś ten temat! Bardzo miło się czytało :)

    Pozdrawiam.
    http://angelikabien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejku genialny post, wybrazałaś nie najłatwiejszy temat a poradziłaś sobie z nim świetnie moje gratulacje ;)
    Pozdrawiam
    Lifestylejulia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam naprawdę wiele osób którzy są bardziej szczęśliwi jako single i nie przeszkadza im sztucznie wygenerowany świat dla dwojga!
    s-busz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Niby łatwy temat, a tak dobrze napisany! Kiedyś wierzyłam, że są tacy chłopacy z bajki, ale szybko otrzeźwiałam i przestałam wierzyć w takie "głupoty"..
    http://iam-wiki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. W związku najważniejsze są relacje między ludźmi, bez nich nie da się funkcjonować. Dawno takiego super posta nie czytałam
    Pozdrawiam TCK :)
    mojewlasne5minut.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio też zaczęłam zwracać uwagę, że teraz wszędzie promuje się to znajdywanie ,,drugich połówek", bo jak nie to jesteś jakiś gorszy... I oczywiście wszędzie pokazane te cukierkowe historie. Szkoda tylko, że tak rzadko ukazywane jest prawdziwe życie. Według mnie w związku najważniejsze jest to, żeby iść razem przez życie i nawzajem się wspierać.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przerobiłam jako nastolatka etap "drugiej połówki", kiedy ten rzekomy ideał odszedł, nie umiałam się określić. Relacja, którą zbudowałam teraz jest na pewno bliższa idei dwóch całości. I to dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Polskie litery w treści w przeglądarce Crhome dziwnei wyglądają, przez to ciężej sięczyta blog. .post h1 {
    line-height: 1.46em; <-- zmieniłam bym na taką wartość z 44px - będzie lepiej układać się nagłówek posta
    }
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, u mnie wyglądają normalnie... Jedynie dziwnie wyglądają w wersji mobilnej, bo przeglądarka w telefonie nie uwzględnia na blogu polskich znaków.

      Usuń
  21. W związku nie mozna skupiac sie na tej drugiej osobie calkowicie. Nalezy rowniez zajac sie sobą i swoimi pasjami. Tylko wtedy my sami znamy swoją wartość i my sami o niej dwcydujemy. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. W związku nie mozna skupiac sie na tej drugiej osobie calkowicie. Nalezy rowniez zajac sie sobą i swoimi pasjami. Tylko wtedy my sami znamy swoją wartość i my sami o niej dwcydujemy. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń